1 kg mąki
2 jajka
1 szklanka cukru
10 dkg drożdży
1,5 szklanki mleka
pół kostki margaryny lub masła (12.5dkg)
szczypta soli
rodzynki
skórka pomarańczowa
Drożdże rozkruszyć do nierdzewnego (dawniej glinianego) naczynia, wsypać 3/4 szklanki mąki, dwie łyżeczki cukru oraz zalać lekko podgrzaną pół szklanką mleka. Wymieszać. Odstawić w ciepłe miejsce (np. przy kaloryferze). Do miski wsypać mąkę, wlać przygotowane uprzednio drożdże, wymieszać. Wbić jajka (pozostawiając trochę białka do późniejszego smarowania bułeczek), dodać cukier. Dolać powoli mleko oraz roztopioną i ostudzoną margarynę mieszając, aby nie zrobiły się grudki. Odstawić na pół godziny (do godziny) do rośnięcia. Dodać bakalie (rodzynki, skórka pomarańczowa), uformować kuliste bułeczki, ułożyć na blasze, odczekać 5 minut, posmarować białkiem od góry (pędzelkiem) i wstawić na około 15 minut do średnio rozgrzanego piekarnika. Jeść na ciepło lub po ostygnięciu krojąc na pół i smarując masłem.